top of page
Śpiewnik
Czuwanie
Noc powoli zapada
watra baśń opowiada
Szczyty Tatr otulone
księżyca srebrny blaks
W bratnim kręgu spotkania
zanim pieść pożegnalna
nasze dłonie połączy
zanućmy jeszcze raz
W ten wspólny czas czuwania
w ten zasłuchania czas
iskierkę do działania
otrzyma każna z nas
Na ścieżkach wędrowania
chociażby i pod wiatr
potrzeba mocy trwania
by czuwać w każdy czas
Szara droga przed nami
nieraz stopy porani
jak drogowskaz maleńki
lilijki srebrnej znak
aby wierzyć w moc trwania
trzeba siły czuwania
więc dłoń z dłonią splatając
zanućmy jeszcze raz
bottom of page